Rozpostarte białe żagle nad głową, plusk wody przecinanej smukłym
kadłubem jachtu, wiatr we włosach, fale rozbijające się o burty i
załoga, której wspólnym celem jest dotrzeć do kolejnego portu na trasie.
Do tego widoki, których na pewno nie zobaczysz z brzegu, obojętnie czy
to Solina, Chorwacja, Bałtyk czy Mazury, każde z perspektywy pokładu
wyglądają o wiele piękniej. Tydzień mija jak dzień, dzień jak godzina i
za każdym razem za mało czasu, by się nacieszyć wszystkim dokoła, a
później tylko oczekiwanie na kolejny rejs.
Nie wierzysz, że żagle
są tak piękne? Sprawdź to razem z nami. Ale ostrzegamy - jesteśmy
chorzy na żeglarstwo i zarażamy. Nieuleczalnie.
... w zasadzie Klub był od dawna, bo Klub to ludzie zarażeni wspólną pasją, chętni dzielić sie nią, wspierać się w poszukiwaniu nowego, otwarci i życzliwi, tacy jak :
Artur, Robert, Staszek, Bogdan, Antoni, Rafał, Karol, Ola, Przemek, Jarek, Tomek, Maciek, Bartosz, Ela, Jarek, Marek, Roman
dzięki którym dotarliśmy do kolejnego etapu naszego rejsu i w który chcemy płynąć dalej razem z Wami...