Śpiewnik

flash

Ostatnia noc / Piracka trylogia cz.1 

 

Słowa: Robert Kuczyński

Muzyka: Robert Kuczyński

 

 

1. Werbownik mówił jak pięknie jest, na morzu pośród fal

 

 

Z kompanią siedział, podstawił rum i pióro w rękę dał

 

 

 

 

 

Ref.: I jeszcze raz, i jeszcze dwa, niech żagiel wypełni się

 

 

         Ciągnijmy znów cholerny fał, cały mój Świat to dek

 

 

 

 

 

2. Bezkresna wolność, codziennie grog, po rejsie gruby szmal

 

 

Kobiety znów będą kochać Cię, więc czego Ci tutaj żal ?

 

 

 

 

 

3. Nie wiele tak trzeba by spełnić to, staw krzyżyk na kartce tej

 

 

Masz tutaj szylinga zabaw się, ostatni raz dzisiaj z Jane

 

 

 

 

 

4. Wolnego ładunku beczki dwie, do tego prawo masz

 

 

Jak wrócisz za rok obłowisz się, jak nie … obłowi się śmierć

 

 

 

 

 

5. Z nocna bryzą ruszamy na szlak, tylko nie spóźnij się

 

 

Inaczej bosman odszuka Cię, a kat skróci o łeb

 

 

 

 

 

6. Na międzypokładzie hamak Twój, midszipmen pokaże gdzie

 

 

A teraz idź następny już, być może da zwabić się

 

 

 

 

 

7. Wieczór jak chwila, pamiętam niewiele, bo winem opiła mnie

 

 

Szylinga zabrała, zamiast pożegnać, kruczowłosa Jane

 

 

 

 

 

8. Rano obudził bosmana ryk, na wachtę wywlekli mnie

 

 

Na pokład do lin, i ciągnij je, i z batem poznałem się

 

 

 

 

 

9. I dzień za dniem nadstawiam grzbiet, zliczyłem baty do stu

 

 

Szkorbut załogi połowę wziął, a reszta planuje bunt

 

 

 

 

 

10. Kapitan wiesza coraz mniej, bo ludzi za chwile mu brak

 

 

Lecz jutro to on zawiśnie już, a bosman poczuje co bat

 

 

 

 

 

11. Werbownik, psia mać, też dorwę go, odpłacić za bujdy czas,

 

 

Lecz może spełnią wreszcie się, czarna bandera na maszt.

 

 

 

 

 

12. Bezkresna wolność i łupów ładownia, wieczorem codziennie grog,

 

 

Tak będzie wyglądał od dzisiaj mój Świat… jeśli przeżyje noc.

 

 

 

 

 

13. I jeszcze raz, i jeszcze dwa, razem napijmy się

 

 

I w górę szkło i jeszcze łyk, mim flasza opróżni się.